Prezydent Dutkiewicz: Mam nadzieję, że Wisła odda nam mistrzostwo (Gazeta Wyborcza)

30 lat temu w ostatnim meczu Wisła zabrała nam mistrzostwo Polski, więc miejmy nadzieję, że teraz nam je odda – mówi prezydent Wrocławia, Rafał Dutkiewicz przed wyjazdowym spotkaniem Śląska z Wisłą, które zadecyduje o mistrzowskim tytule.

Prezydent będzie kibicował Śląskowi z trybun stadionu przy ul. Reymonta. Do Krakowa pojedzie z żoną Anną, która jak przekonuje, od momentu przenosin wicemistrzów Polski na nowy 43-tysięczny stadion na Maślicach, zaczęła chodzić na mecze i jest zachwycona panującą na nich atmosferą.

Dutkiewicz, który podkreśla, że na stadionie Śląska także jest częstym gościem, w najbliższym meczu z Wisłą liczy na wygraną wrocławian. Jeśli tak się stanie, to zdobędą oni pierwsze od 35 lat mistrzostwo kraju. Z tego powodu prezydent postanowił się nie golić. – Zarost zniknie z twarzy dopiero po meczu. Mam nadzieję, że to przyniesie szczęście Śląskowi – mówi Dutkiewicz i dodaje: – 30 lat temu w ostatnim meczu Wisła zabrała nam mistrzostwo Polski, więc miejmy nadzieję, że teraz nam je odda.

Wrocław już raz wyprzedził Kraków

Piłkarzy Śląska już tylko krok dzieli od wielkiego sukcesu. – Mecz w Krakowie będzie bardzo trudny. Presja będzie gigantyczna, a Wisła jest bez wątpienia bardzo dobrą drużyną. Jestem jednak pełen optymizmu, bo z Jagiellonią piłkarze zagrali znakomicie i po raz pierwszy od dawna dobrze zagrali w obronie – tłumaczy prezydent.

W kontekście niedzielnego meczu, Dutkiewicz przypomniał także o edykcie królewskim, na mocy którego Kraków otrzymał prawa miejskie, zaznaczając przy tym, że historia zna przypadek, kiedy to Wrocław wyprzedził byłą stolicę Polski. – Był w nim zapis, że Kraków dostaje prawa miejskie takie same, jak kilka lat wcześniej otrzymał Wrocław – opowiada prezydent. – Myślę, że powinni o tym pamiętać – żartuje.

Będą premie za mistrzostwo

Dutkiewicz przekonuje, że jeśli Śląsk zdobędzie tytuł, to dobrze na tym zarobi. Dodał też, że zawodnicy mają już ustalony cały system premiowania. Według informacji portalu wroclaw.sport.pl jest to kwota ok. 2 mln zł. Drugie tyle nowy mistrz otrzyma od tytularnego sponsora ekstraklasy – firmy T-Mobile.

Zapytany o to, czy w przypadku wywalczenia mistrzostwa, znajdą się pieniądze na wzmocnienia przed grą w Lidze Mistrzów, prezydent odpowiedział bardzo enigmatycznie. – Poradzimy sobie ze wszystkimi problemami, które są związane ze Śląskiem, czy wokół niego. Przypomnę, że kilka lat po tym, jak podjąłem decyzję o przejęciu klubu, jak na polskie warunki udało się go wywindować – oczywiście przy pomocy ludzi w klubie, piłkarzy, trenerów i miasta, jako jednego z właścicieli – możliwie wysoko – mówi Dutkiewicz. – To nie będzie tak, że z dnia na dzień Śląsk stanie się europejską potęgą, ale my myślimy o tym, żeby krok po kroku budować coraz mocniejszy klub. Jestem zdeterminowany w tej sprawie – przekonuje.

Sam prezydent nie ma jeszcze planów na ewentualną fetę. – Nie wiem, jak będę świętował sukces. Może podskoczę trzy razy pod sufit. Ja się staram kibicować dosyć gorąco, także w poniedziałek proszę mnie o nic nie pytać, bo będę miał zdarte gardło – kończy Dutkiewicz.

W Rynku nie powstanie w niedzielę specjalna strefa kibica, w której fani Śląska mogliby obejrzeć mecz z Wisłą na telebimach. Nie zgodził się na to nadawca sygnału. Jeżeli jednak wrocławianie zdobędą mistrzostwo Polski, to w mieście odbędzie się gigantyczny pokaz sztucznych ogni w barwach klubu.

Żródło:http://www.sport.pl/sport-wroclaw/1,123437,11663593,Prezydent_Dutkiewicz__Mam_nadzieje__ze_Wisla_odda.html

Podziel się na:
  • Facebook
  • Twitter
  • Blip
  • Flaker
  • Wykop
  • RSS

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

*

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>